sobota, 12 października

Najlepsze gry na Switcha 2023 r.

Nintendo Switch jest wyjątkowe w porównaniu z innymi konsolami, a jego hybrydowa forma może być używana jako konsola główna i jako urządzenie podręczne. W związku z tym jej z najlepszych gier korzysta się równie dobrze na dużym ekranie, jak i np. w autobusie.

Niezależnie od tego, czy masz oryginalny Switch, tańszy ale przenośny Switch Lite, czy nowo ulepszony Switch OLED, masz mnóstwo gier do wypróbowania. Oczywiście pojawiają się ulubieńcy serii, tacy jak Mario czy The Legend of Zelda, ale do interesujących pozycji można zaliczyć też Splatoon 2 lub dziwnie wciągającą grę ćwiczeniową Ring Fit Adventure.

Najlepsze gry na Nintendo Switch 2023

Spis treści

1. The Legend of Zelda: Breath of the Wild — najlepsza gra na Switch

Pierwotnie miał ukazać się na Wii U, The Legend of Zelda: Breath of the Wild był nie tylko tytułem startowym Switcha, ale także flagową grą systemu. To rozległa przygoda w otwartym świecie, która jest niezaprzeczalnie największym jak dotąd tytułem Zeldy.

Nowe dodatki do serii obejmują łupy, rzemiosło i gotowanie, podczas gdy rozległy świat rozciąga się jak okiem sięgnąć. Bujna grafika w technologii cel-shading wydaje się być naturalną ewolucją Skyward Sword na Wii, a dźwięk oferuje kolejną nowość w serii: aktorstwo głosowe.

To najlepszy tytuł premierowy na jakąkolwiek konsolę od lat i wydaje się, że definiuje erę, przekształcając to, czego oczekujemy od gier z otwartym światem.

2. Super Mario Odyssey – najlepsza platformówka

Super Mario Odyssey to z pewnością jedna z najlepszych gier Mario od dekady, a Nintendo stworzyło grę pełną zabawy i niespodzianek.

To piękny balans między klasyczną rozgrywką a nowymi funkcjami, który sprawia, że ​​Odyssey wydaje się świeży, ale znajomy. Cappy – świadoma czapka Mario, która pozwala ci przejąć kontrolę nad innymi stworzeniami – mogła być mało znaczącym dodatkiem, ale w rzeczywistości jest przebłyskiem geniuszu. Super Mario Odyssey jest koniecznością dla właścicieli Switcha, młodych i starych, i bez wątpienia przejdzie do klasyki.

3. Mario Kart 8: Deluxe — najlepsza gra wieloosobowa

Jedna z najlepszych gier na Switcha była już właściwie jedną z najlepszych gier na Wii U. Mario Kart 8 był najlepszym wpisem w serii wyścigów od lat, a ta wersja jest jeszcze lepsza.

Istnieje kilka nowych dodatków, które uzasadniają ponowny zakup: kursy i nowe postacie ze Splatoon i innych miejsc, powrót trybu bitwy, wszystkie DLC z oryginalnej gry oraz lokalny tryb wieloosobowy dla ośmiu graczy. Jest też kilka nowych przedmiotów oraz możliwość przenoszenia dwóch przedmiotów na raz.

To nie jest duża aktualizacja i może być trudne dla każdego, kto ma już Mario Kart 8 na Wii U, aby uzasadnić aktualizację – ale jeśli przegapiłeś ją za pierwszym razem, jest to świetny sposób na zdobycie genialnej gry.

4. Ring Fit Adventure – ćwicz podczas zabawy

Kto powiedział, że ćwiczenia nie mogą być zabawne?

Ta zaskakująco rozbudowana gra RPG naprawdę zamienia ćwiczenia w grę samą w sobie. Będziesz pracować w różnych światach, biegając w miejscu, a następnie wskakując do turowych bitew z szeregiem wrogów, w których twoje ataki są twoimi treningami, używając wspinaczki górskiej i wyciskania ramion, aby wytrzeć podłogę wrogami.

Mnóstwo postępów, mnóstwo możliwości ponownego grania i mini-gry, które to wszystko rozbijają, sprawiają, że jest to najlepsza gra do ćwiczeń.

5. Super Smash Bros. Ultimate – najlepsza bijatyka

„Ultimate” to znaczące słowo. Prawie wszystko, co kiedykolwiek oferowała każda gra Smash, jest ponownie dostępne w Super Smash Bros. Ultimate, z większą liczbą postaci, etapów, trybów i ukrytych odniesień, niż ktokolwiek miałby czas na pełne przetworzenie.

Każdy wojownik i etap ze wszystkich poprzednich wpisów powraca, wraz z mnóstwem nowych twarzy i rozbudowanym nowym trybem dla jednego gracza oraz zupełnie nową mechaniką Spirit, która dodaje statystyki RPG i wzmocnienia jako dodatkową warstwę złożoności.

Jeśli Smash Bros. Ultimate ma wadę, jest to to samo, co jej siła: jest tu tak wiele, że nikt nie jest w stanie tego przyswoić, a szczególnie we wczesnych godzinach jest to przytłaczające doświadczenie, przy niewielkiej pracy, aby poprowadzić nowych graczy.

6. Metroid Dread – gwiezdny tryb dla jednego gracza

Pierwsza właściwa nowa gra 2D, główna gra Metroid od czasu Metroid Fusion na GBA w 2002 roku; nazwanie Metroid Dread „długo oczekiwanym” byłoby niedopowiedzeniem.

Kontynuując tam, gdzie Fusion się skończyło, ta gra podsumowuje główną historię Samusa, a po drodze odpowiada na kilka utrzymujących się pytań dotyczących Metroida, X Parasite i tajemniczej rasy Chozo – choć równie wiele pozostawia bez odpowiedzi.

Co ważniejsze, jest to fenomenalnie dobra gra. Klasyczna eksploracja i walka w Metroid powróciły, ale wzmocnione nowymi sekcjami horroru z ukrycia, w których musisz uniknąć wykrycia robotów EMMI, które polują na twojego łowcę nagród na planecie ZDR.

Otoczony atmosferą i pełen tajemnic, jest to jeden z najlepszych tytułów dla jednego gracza na Switcha – i świetny sposób na zakończenie jednej z najlepszych i najbardziej lubianych serii Nintendo.

7. Splatoon 3 – najlepsza strzelanka wieloosobowa

Splatoon był jednym z niespodziewanych hitów na Wii U i mile widzianym przypomnieniem, że pomimo całej swojej zależności od wielkich hitów, takich jak Zelda i Mario, Nintendo wciąż jest w stanie tworzyć genialne oryginalne gry, kiedy tylko chce. Splatoon 2 wystartował na wczesnym etapie życia Switcha, oferując nowe tryby i dodatkowe funkcje. Splatoon 3 to subtelne ulepszenie, ale dodające dodatkowy połysk, głębię i kolejną świetną kampanię dla jednego gracza.

Podejście Nintendo do sieciowej strzelanki dla wielu graczy jest bardzo… w stylu Nintendo. Oznacza to dziwaczny projekt postaci, zabawną scenerię i genialne nowe podejście do zmęczonej mechaniki strzelanek. Zamiast strzelać kulami, strzelasz atramentem, który może zranić twoich wrogów, ale co ważniejsze, zasłania arenę. Drużyna z największą ilością atramentu wygrywa, ale zapewnia też korzyści, takie jak szybsza podróż i uzupełnianie amunicji w trakcie podróży.

Trzecia generacja zawiera dodatkowe konkurencyjne tryby dla wielu graczy, ulepszone podejście do genialnego trybu kooperacji hordy Salmon Run, a nawet wbudowaną cyfrową grę karcianą, która jest nieoczekiwanie głęboka.

8. Hades – najlepsza gra niezależna

Hades nie jest dostępny wyłącznie na Switcha, ale dzięki przenośności konsoli jest to prawdopodobnie najlepsze miejsce do grania w niezależną ulubienicę 2020 roku.

Roguelike dla ludzi, którzy nie lubią gier roguelike (w tym ja), Hades pozwala ci wejść w sandały mniej znanego greckiego boga Zagreusa, gdy walczysz o ucieczkę z tytułowego podziemia i ponowne połączenie się z dawno zaginioną matką w królestwie śmiertelników.

Będziesz próbował uciec raz za razem, ale każdy losowy bieg jest inny dzięki imponującej różnorodności wrogów, środowisk, broni i ulepszeń, które możesz podnieść.

Jeszcze bardziej niezwykłe jest to, jak dobrze napisana i zagrana głosowo gra jest z wystarczającą ilością materiału, który rzadko (jeśli w ogóle) napotkasz powtórki, wplecioną w starannie ułożoną historię, która rozwija się powoli, gdy ponownie rzucisz się do nieumarłej maszynki do mięsa.

9. Mario + Rabbids: Sparks of Hope – najlepsza gra strategiczna

Pierwszy Mario + Rabbids był niespodziewanym sukcesem, turowym hitem taktycznym w stylu XCOM, który zrobił coś nie do pomyślenia – wręczył Mario broń – i jakoś sprawił, że zadziałało.

Sparks of Hope to sprytny krok naprzód i bardziej ambitny, niż powinien. Podstawowa walka została udoskonalona poprzez porzucenie siatki, aby umożliwić swobodny ruch, który jest bardziej naturalny dla Królestwa Grzybów, podczas gdy nowa kampania na całym świecie oparta na planecie jest pełna ukłonów w stronę gier Mario Galaxy.

Delikatne przyspieszenie ostatecznie prowadzi do dość diabelskiej taktyki w trakcie gry, podczas gdy wybryki Królików Ubisoftu wystarczą, abyś uśmiechał się nawet w najtrudniejszej grze.

10. Animal Crossing: New Horizons – doświadczenie medytacyjne

Animal Crossing: New Horizons zajmie swoje miejsce jako jedna z podstawowych gier Nintendo Switch, dzięki łagodnemu tempu, pozytywnej rozgrywce i pięknemu otoczeniu.

Bezludna wyspa oferuje graczom możliwość zbudowania czegoś dosłownie z niczego i poruszania się z taką prędkością, z jaką czują się komfortowo. Nowy system nagród – Nook Miles – również zachęca do zaangażowania się we wszystkie aspekty oferowane przez grę. 

Rozgrywka dla wielu graczy jest trochę dziwna, a posiadanie zapisów w chmurze nie byłoby błędem. Niemniej jednak jest to wciąż uzależniający tytuł, który utrzyma Cię w napięciu przez wiele miesięcy. 

11. Metroid Prime Remastered – najlepsza strzelanka solo

Metroid Prime Remastered to idealne wydanie na Switcha dla każdego, kto tęskni za genialną strzelanką GameCube, pierwszą grą, która przeniosła łowcę nagród Samusa Arana do trzech wymiarów. Wygodnie, jest to również idealne wydanie Switcha dla każdego, kto nigdy nie grał w Prime. Zasadniczo: powinieneś zagrać w tę grę.

Pierwsza z ostatecznej trylogii (z czwartą znacznie opóźnioną, ale wciąż oficjalnie w drodze), Metroid Prime na nowo wymyślił długo działającą serię Nintendo z side-scrollera 2D w strzelankę pierwszoosobową. To jednak nie Call of Duty – jest akcja, ale większy nacisk kładzie się na eksplorację, rozwiązywanie zagadek oraz skanowanie otoczenia i wrogów, aby dowiedzieć się więcej o planecie Tallon IV.

Ten remaster był częściowo obsługiwany przez pierwotnego dewelopera Retro Studios i zachowuje nienaruszoną podstawową rozgrywkę, jednocześnie odtwarzając efekty wizualne od góry do dołu. Zaktualizowane dwa drążki i opcjonalne sterowanie ruchem sprawiają, że gra wygląda jak zupełnie nowa gra, co oznacza, że ​​może zarówno przetrwać w różowych okularach, jak i poczuć się tak samo świeżo dla kogoś, kto gra w Prime po raz pierwszy.

12. Super Mario 3D World + Furia Bowsera – Mario dla wielu graczy

Ten dwuczęściowy Mario zawiera port doskonałego tytułu Super Mario 3D World na Wii U z nowym rozszerzeniem dla jednego gracza o nazwie Bowser’s Fury.

3D World pozostaje jednym z najbardziej niedocenianych klejnotów w historii Mario. Uwielbiana przez krytyków, ta platformówka Mario dla wielu graczy została zawiedziona, uruchamiając ją na wadliwym sprzęcie Wii U, więc wspaniale jest zobaczyć, jak zyskała tutaj nowe życie. To najlepsze Mario 3D, jeśli chcesz grać z przyjaciółmi, obsługujące do czterech graczy i pełne ulepszeń i pomysłowych projektów poziomów.

Nowy Bowser’s Fury to w zasadzie samodzielna gra mini-Mario. To samodzielny tytuł dla jednego gracza, który próbuje czegoś nowego w serii: otwartego świata. Eksplorujesz jeden większy obszar, wykonując wyzwania, od czasu do czasu przerywane przez gigantycznego (i zrzędliwego) Bowsera, którego możesz pokonać tylko zmieniając się w równie gigantycznego Kota Mario.

Oba elementy tego pakietu są doskonałe – razem nie można ich przegapić.

13. Paper Mario: The Origami King – najzabawniejsza gra na Switcha

Najnowsza gra z długoletniej serii Paper Mario, The Origami King, jest wystarczająco znajoma na pierwszy rzut oka: uproszczona gra RPG o tematyce Mario z głęboko głupim poczuciem humoru.

Oczywiście były większe poprawki. Moc Switcha pozwala na prawdopodobnie najładniejszy jak dotąd Paper Mario, a nowy okrągły system walki to radość. Każda walka jest sama w sobie mini-łamigłówką, podczas której pracujesz nad przestawieniem wrogów, aby zoptymalizować atak, dodając wystarczającą dynamikę i drapanie głowy na papier w dobrze zużytej formule turowej.

Jak w każdej grze Paper Mario, komedia jest na pierwszym miejscu w skrypcie i jest to prawdopodobnie najzabawniejsza gra, jaką znajdziesz na Switchu. A z godzinami gry do przejścia – nawet bez prób zagłębiania się w wiele przedmiotów kolekcjonerskich – ten zajmie ci trochę czasu.

14. The Legend of Zelda: Link’s Awakening – najlepsza zabawa retro

Ten oldskulowy tytuł Game Boy był przez długi czas uważany za jeden z dziwniejszych tytułów w wprawdzie dziwnej serii gier wideo, więc to prawdziwa gratka, że ​​Nintendo zdecydowało się na kompleksową – ale wierną – przebudowę swojego najnowszego przenośnego systemu

Link’s Awakening na Switch to dokładne odtworzenie świata, łamigłówek i lochów z oryginalnej gry z zaledwie kilkoma poprawkami. Zawiera dodatkowy Color Dungeon z pierwszej reedycji gry, usprawniono sterowanie przełączaniem przedmiotów, a także nowy tryb budowania lochów – ale poza tym wszystko jest autentyczne.

Oprócz oprawy wizualnej oczywiście. Zostały one przebudowane od podstaw w najnowszej odsłonie serii Zelda, tym razem w najbardziej dotykowym wydaniu. Świat jest renderowany w stylu wizualnym, który siedzi gdzieś w plastiku i porcelanie, a odblaskowy połysk pokrywa każdą malutką postać lub delikatne źdźbło trawy.

Rezultatem jest absolutnie piękna gra, zrównoważona przebiegłą, staromodną rozgrywką i łamigłówkami, która jest absolutną gratką, niezależnie od tego, czy jest to Twoja pierwsza wizyta na wyspie Koholint, czy dziesiąta.

15. Luigi’s Mansion 3 – upiorna świetna zabawa

Luigi’s Mansion 3 to sprytne przypomnienie, że Luigi pozostaje najbardziej zmarnowanym atutem Nintendo (przepraszam fanów Waluigi), a on i duchy są tak czarujący i charakterystyczni, jak wszystko w głównej grze Mario.

Po raz kolejny masz za zadanie zbadać gigantyczny nawiedzony budynek (choć technicznie jest to tym razem hotel, a nie rezydencja) za pomocą latarki i odkurzacza, aby schwytać widmowych wrogów.

Masz jednak pomoc: Gooigi, skrzyżowanie T-1000 i Flubbera, którego możesz użyć, aby uzyskać dostęp do niedostępnych w inny sposób obszarów, rozwiązywać zagadki, a nawet współpracować w nowym trybie współpracy. Do tego powraca zamęt w trybie wieloosobowym, ScareScraper, wraz z trzema niewielkimi, ale zabawnymi lokalnymi minigrami dla maksymalnie 8 graczy.

Pomimo kilku chybień, mieszanka akcji i łamigłówek również zapewnia, a jedyne, czego naprawdę potrzebuje gra, to edytor: z pewnością 17 pięter tutaj można było skondensować do szczęśliwej liczby 13?

16. Pokémon Legends: Arceus – najlepsza gra Pokémon

Pokémon Legends: Arceus przenosi serię Pokémon w zupełnie nową erę dzięki półotwartemu światu, zgrabnej mechanice gry, szczegółowej fabule i skupieniu się na budowaniu Pokédexu i eksploracji regionu, zamiast klasycznych bitew na siłowni. 

Każda część regionu Hisui służy jako osobna sekcja otwartego świata, od falistych wzgórz i bujnych pól po bagniste bagna i wulkaniczne wyspy, jest mnóstwo różnorodności. Jednak grafika mogłaby być bardziej dopracowana. Prezentacja wydaje się czasami nierafinowana i pikselowana, a niektóre tekstury i Pokémony wydają się szarpane.

Niemniej jednak grafika nie umniejsza faktu, że jest to najbardziej odświeżające ujęcie historii Pokémon, jakie widzieliśmy od lat, z mnóstwem przygód i niektórymi wymagającymi bitwami, które zapewniają fascynujące wrażenia.

Ma przewagę nad najnowszą częścią głównej linii, Pokémon Scarlet i Violet. Chociaż ta gra działa w prawdziwie otwartym świecie z trzema odrębnymi historiami do naśladowania i bardziej tradycyjną rozgrywką niż Arceus, jest pełna błędów i ogólnie wydaje się niedokończona.

Szkoda, ponieważ rozgrywka w serii Gen 9 jest niesamowicie zabawna – a gdyby poświęcić więcej czasu i uwagi na proces tworzenia, z pewnością byłby to jeden z najlepszych tytułów do tej pory.

17. Kirby and the Forgotten Land – najlepsza gra Switch dla dzieci

Kirby and the Forgotten Land zabiera najsłodszą różową plamę Nintendo i przenosi ją do świata 3D, z rozległymi, zarośniętymi etapami do eksploracji i licznymi dziwacznymi wrogami do pokonania.

Najprzyjemniejszą częścią tej gry są niezwykłe ulepszenia, które można ulepszać w trakcie gry. Dzięki wątpliwie nazwanemu „Trybowi łykania”, Kirby może połykać i przybierać kształt obiektów, takich jak samochody, schody i automaty sprzedające – żeby wymienić tylko kilka.

Gra zawiera tryb kooperacji, w którym drugorzędni gracze mogą wcielić się w rolę Bandana Waddle Dee. Chociaż zdolności tej postaci nie są tak dynamiczne jak umiejętności Kirby’ego, nadal jest to fajny sposób na odkrywanie poziomu i pomaganie w wykonywaniu zadań, które odblokowują nowe obszary świata centralnego – idealne dla młodszych dzieci, które chcą wziąć w nich udział.

Ta gra nie oferuje prawdziwego wyzwania. Nawet na wyższym poziomie trudności bossów można ominąć, naciskając wiele przycisków. Jeśli jednak szukasz beztroskiej platformówki, która wygląda elegancko, oferuje mnóstwo głupkowatego uroku oraz liczne etapy i mini-gry, to Kirby and the Forgotten Land to tytuł Switch dla Ciebie.

18. Arms – mocna zabawa

Arms to nieco dziwne skrzyżowanie gry bokserskiej i strzelanki. Podstawową rozgrywką jest zasadniczo boks, ale z dużym zwrotem akcji: ramiona są wysuwane. 

Za pomocą kontrolerów ruchu Joy-Con możesz uderzać, blokować, chwytać i robić uniki, a także używać wzmocnionego superataku. Jeśli nie jesteś fanem wymachiwania, możesz także użyć przycisków, na parze Joy-Cons, na jednym Joy-Cons lub za pomocą kontrolera Switch Pro.

Istnieje dziesięć kolorowych postaci, od egipskiej mumii po rozumną zieloną plamę, a każda z nich ma trzy różne rodzaje uzbrojonych ramion, co oznacza, że ​​od premiery istnieje wiele różnych umiejętności i stylów walki, a Nintendo planuje dodać jeszcze więcej jako darmowe DLC.

Zawartość dla jednego gracza jest dość lekka, ale Arms naprawdę błyszczy w trybie wieloosobowym, a Nintendo po raz kolejny udowadnia, że ​​​​może zająć się wieloletnim gatunkiem i znaleźć sposób, aby go wstrząsnąć.

19. Carrion – jesteś potworem

Carrion nie jest dostępny wyłącznie dla Switcha – możesz go również pobrać na PC lub Xboksa – ale uważamy, że najlepiej gra sprawuje się na maleńkiej konsoli Nintendo. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że mniejszy ekran jest bardziej wyrozumiały dla pikselowego stylu graficznego, ale także dlatego, że Carrion przypomina rodowód gier Metroid z konsol Nintendo.

Opisywana jako gra typu „odwrócony horror”, w grze Carrion kontrolujesz mroczną, mackową, krwistoczerwoną obcą potworność, która uwalnia się z laboratorium badawczego. Twoim celem jest po prostu ucieczka, ale między tobą a wolnością jest strasznie dużo nieznośnych ludzi.

Ociekający krwią (zdecydowanie nie jest to przyjazny rodzinnej rozgrywce tytuł na Switcha) i nastrojowy do samego końca, Carrion doskonale nadaje ton, jednocześnie powoli budując swój potworny zestaw umiejętności w głównie liniowej wędrówce przez obiekt.

20. Nintendo Switch Sports — najlepsze minigry

Najbardziej zaskakującą rzeczą w Switch Sports jest to, że zajęło to tak dużo czasu. W końcu Wii Sports była jedną z najpopularniejszych gier, jakie kiedykolwiek stworzono, a sterowanie Switcha w naturalny sposób nadaje się do kontynuacji.

Mając to na uwadze, wydaje się to znajome. W szczególności kręgle i tenis zostały przeniesione niemal bezpośrednio z gry Wii, ale dołączyły do ​​nich cztery nowe aktywności: siatkówka, piłka nożna, badminton i chambara (zasadniczo szermierka).

Nowsze gry mają tendencję do dodawania nieco większej złożoności, chociaż tak naprawdę to proste klasyki najlepiej trafiają w sedno.

Dorzuć lokalny i online tryb dla wielu graczy oraz stroje do odblokowania, aby spersonalizować swojego awatara, a znajdziesz tu wystarczająco dużo, aby było to opłacalne – zwłaszcza w niższej cenie gry.

Zwróć uwagę, że edycja fizyczna jest dostarczana z paskiem na nogę, który można znaleźć również w Ring Fit Adventure – opcjonalny dodatek do trybu piłkarskiego, ale wcale nie wymagany.

Może Ciebie również zainteresować:

4711 Acqua Colonia Blood Orange & Basil - odświeżająca kompozycja na lato

Woda kolońska 4711 Acqua Colonia Blood Orange & Basil przywołuje niezwykłe doznania zapachowe, zmysłowe i orzeźwiające. Ta kompozycja to połączenie świeżości cytrusów z ziołowymi nutami, tworząc ...

Na wschód od Edenu - John Steinbeck

"Na wschód od Edenu" to jedno z największych arcydzieł literatury amerykańskiej, napisane przez Johna Steinbecka. Książka przenosi nas w głąb krajobrazów Kalifornii w pierwszej połowie XX wieku...

Diuna. Dżihad Butleriański - Kevin J. Anderson, Brian Herbert

Tytuł: "Diuna: Dżihad Butleriański"Autor: Brian Herbert, Kevin J. Anderson "Diuna: Dżihad Butleriański" to fascynująca powieść science fiction, która stanowi prequel dla kultowej serii "Diu...

"Bramy domu umarłych. Malazańska Księga Poległych" - Erikson Steven

"Bramy domu umarłych" to kolejna epicka odsłona w serii "Malazańska Księga Poległych" autorstwa Stevena Eriksona. Ta seria fantasy zdobyła sobie uznanie czytelników dzięki swojej rozbudowanej fabul...

"Ogrody księżyca. Malazańska Księga Poległych" - Erikson Steven

"Ogrody Księżyca" to pierwsza książka w epickiej serii fantasy zatytułowanej "Malazańska Księga Poległych" autorstwa Stevena Eriksona. Ta monumentalna saga jest jednym z najbardziej ambitnych i kom...

"Terror" Dan Simmons

Dan Simmons to utalentowany pisarz, który słynie ze swojej zdolności łączenia różnych gatunków literackich w swoich dziełach. Jedną z jego najbardziej znanych powieści jest "Terror", której akcja r...

"Bolek i Lolek na szlaku polskich kultur", czyli bajkowa podróż po Polsce

Książkę "Bolek i Lolek na szlaku polskich kultur" na potrzeby niniejszej recenzji przekazało wydawnictwo Znak. ---Kiedy wydawnictwo Znak Emotikon zwróciło się do mnie z propozycją zrecenzowania ks...

Instax Mini Evo - czy warto kupić?

Instax Mini Evo ma przenośną konstrukcję, liczne opcje fotografowania i może drukować zdjęcia ze smartfona – ale te funkcje nie są tanie. Łączy klasyczny design z funkcjonalnością, ale jest to j...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *